We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.
/

lyrics

Zanim ostatni oddech uleci jak jaskółka ku gwiazdom
Patrzę jeszcze w dal - na popalone bezmyślnie mosty
Na jeziora łez, które pomogłem stworzyć - i na pomniki mych czynów
Krzywe, szkaradne, odrażające

Czarnych kruków stado, niczym najmroczniejsze myśli na ołowianych niebach
Tak niewiele, by białe płótno ukojenia otuliło ten udręczony krajobraz
Jakże piękny, jakże dostojny! Dręczące piękno końca wszystkiego!

Lecz jednak serce wygrywa wzniosłe pieśni...! Bije, bije nieśmiało
Echem roznosząc się po pustych zakamarkach duszy.
I dziwna tęsknota wzbiera w duchu

Mgła jako całun otula wszystko i zapada szara cisza
O, jesieni! Żywiole cichej nuty refleksji - tak wiele masz twarzy!
Dla jednych jesteś gorzkim końcem. Dla innych błogim spokojem
Piękno i smutek uchwycone w ostatnim promieniu słońca.

Rozkochałem siebie samego w tej martwocie!
I płaczę, i tonę w rozkosznej melancholii - to przyszła jesień.

To rzeka płynie i płynę wraz z nią poprzez ciche lasy
I patrzę, a każda sekunda jest kolejnym opadającym liściem.
Każde uderzenie serca jest odą - do nieskończoności.

credits

license

all rights reserved

tags

about

Fall Olsztyn, Poland

contact / help

Contact Fall

Streaming and
Download help

Report this track or account

If you like Fall, you may also like: